Jechać grać do Włoch ? Życiowa szansa... Nie podarowałabym mu do końca życia, że z takiej nie skorzystał. Dla niego będzie lepiej, nauczy się języka, za pewne tam będzie mu stokroć lepiej niż w Polsce, będzie miał nowych znajomych, a przede wszystkim będzie grał w wielkim klubie, w zajebistym klubie. Przecież właśnie o tym zawsze marzył, prawda ?
|