wszystko robię źle i nie tak. nieważne czego się dotknę, i tak zawsze zepsuję i pogmatwam. mam swoje chore zasady, których się trzymam i swoje humorki, z których lepiej nie żartować. czasem wkurzam nawet najbliższych, a nieraz nawet i ranię ich, sama nie zdając sobie z tego sprawy. ale staram się jak mogę. pracuję nad sobą, swoim zachowaniem i słabością, która w ostatnich dniach się nasila. staram się być lepsza, ale nie uda mi się to kiedy wy, wytykacie mi ciągle wady, błędy i nietakty. /happylove
|