14.- może dać ci moją bluzę ? zaproponował Kuba .
- no ale wtedy to tobie będzie zimno .
- ja przeżyje , mam pod tą bluzą jeszcze bluzkę a ty w samej sukience jesteś. Nie pozwolę na to żebyś zmarzła. Trzymaj i nie marudź.
Zdjął z siebie swoją bluzę i pomógł mi ją założyć. Bluza była ciepła, pachniała nim mimo tego ,ze za duża o jakieś 4 rozmiary ale i tak była wdzięczna.
- dziękuje ,ale jak się przeziębisz to będę zła.
- na mnie ?
- coś ty na ciebie nie , na samą siebie ,że taki ze mnie zmarzluch .
- nie pozwalam ci . to jest za to ,że ze mną tyle wytrzymałaś i pomogłaś mi chociaż troche się pozbierać .
- no dobrze niech ci będzie , strasznie słodki jesteś. Nie rozumiem dlaczego ta dziewczyna z tobą zerwała. Przecież jesteś idealny.
- ja się do niczego nie nadaje, za co się nie wezme to wszystko psuje.
- trzeba ci trochę podbudować samoocenę naprawde.
- daleko jeszcze ?
|