3.Miał około 16 lat , był blondynem o średniej długości włosów, ubrany był w szarą bluzę i czarne dresy. Był zalany łzami więc podeszłam i zapytałam co się stało. Chłopak był zdziwiony bo myślał ,że w parku jest sam. Nie chciał nic mówić, po prostu siedział i milczał od czasu do czasu łzy kapały na jego zmarznięte ręce. Usiadłam obok niego i czekałam aż w końcu się odezwie. Po około 15 minutach ciszy przemówił.
|