- Co Ty do cholery robisz? - Powiedziałam dosyć mocnym szeptem, jednak wcale nie zabrzmiało to tak jak tego oczekiwałam.Chciałam odsunąć się gwałtownie, jednak jego dosyć mocny uścisk mi na to nie pozwalał. - Niszczę przyjaźń - Szepnął do mnie między dwoma muśnięciami warg i nadal nie przestawał całować. / opowiedzmijakterazpachniesz
|