siedziałam na ławce gadając z koleżanką , z nudów rzucałyśmy kamykami w jakieś laski , one poszły wkurwione , my śmiałyśmy się praktycznie ciągle . napisałam do Ciebie w chwili kiedy nie miałyśmy nic do powiedzenia . napisałam śmiesznego smsa , pisałam , że jesteś najukochańszy , najlepszy , najprzystojniejszy i chcę zacząć od nowa , nie chcę się kłócić . w odpowiedzi dostałam tylko : Też Cię kocham :* . to mi wystarczy , wiem , że teraz już będzie dobrze .
|