Tak przyznaję, jestem zmienna w uczuciach. Czasem chce mi się płakać, tak nagle , bez żadnego powodu. A czasem po prostu uśmiecham się do samej siebie. jednego dnia jestem szczęśliwa, a drugiego życie dla mnie traci sens. Raz jestem zła, a potem mam ochotę przytulić się do przypadkowej osoby. Ale jeśli pytasz czy miłość jest dla mnie czymś zmiennym, odpowiedź brzmi - nie. Jeśli kocham to na całego. Nie na trochę. Nie ma nic po środku..
|