niecałe 2 miesiące temu byłam w stanie uwierzyć w każde Twoje słowo. byłam w stanie spojrzeć na Ciebie i nie zacząć płakać. dziś nie jestem w stanie nawet wypowiedzieć Twojego imienia na głos. dziś gdy Cię mijam odwracam głowe, żeby nie rzucić Ci się na szyje i nie zacząć mówić jak bardzo tęsknie i jak mi Ciebie brakuje. wolałabym, żeby znowu było tak jak te 2 miesiące temu. ale dziś jest dziś. i jutro. jutro też jest dziś.
|