ciesze się, że powoli wraca to wszystko co było od urodzenia a skończyło się dwa lata temu. spanie u niej, wygłupianie sie, picie, szykowanie się na zakupy, wygłupy z ciocią, śpiewanie, bekanie jak najgłośniej z ciocią i z nią. brakowało mi tego życia, strasznie. a teraz znowu mamy taki dobry kontakt. w końcu jesteśmy siostrami ciotecznymi. a kocham ją jak swoją! :* / marrtina
|