Cz 4: Widziała w jego oczach, że zależy mu na tym związku lecz on nie potrafił nigdy zaangażować się tak do końca, tak całym sercem. Nadszedł jednak ten dzień kiedy to wszystko dobiegło końca. Nigdy by się nie spodziewała, że to będzie ten dzień. Był dla niej taki czuły, obdarzał ją pocałunkami, stali wtuleni w siebie, i mimo tego, że wcześniej zobaczyła smsy do innej, może do nie było coś szczególnego ale jednak wiedziała, że nie będzie jej do końca wierny, to nie umiała inaczej, złapała go za rękę i trwała w chwili kiedy szli rozmawiali, i obdarzali się uczuciami. W końcu mieli dzień który mogli spędzić sam na sam. Pojechali do niego, leżeli, trwali w sobie, i nastąpiła następna magiczna chwila. Ona jednak wiedziała, że on nie patrzy się na nią tak jak kiedyś. Coraz częściej robił jej na złość, chciał zobaczyć zazdrość w jej oczach, chciał pokazać, że on jest coraz bardziej obojętny.
|