odważyła się. napisała do niego smsa, nie dała o sobie zapomnieć. chciała wiedzieć dlaczego przestał się do niej odzywać. chociaż była przyzwyczajona do męskich zagrywek, wciąż bała się bólu. nacierpiała się już wiele, nie chciała znów tego przeżywać. usłyszała cichy dźwięk swojego telefonu. odpisał. z nadzieją w oczach wyświetliła wiadomość. 'poczułem, że nie masz do mnie zaufania. mam wrażenie, że jeśli wciąż bym do Ciebie pisał dalej wymyślałabyś nowe teorie, więc nie chcę tego kontynuować. Cześć'. jej oczy napełniły się łzami, telefon lekko zadrżał w jej słabej ręce. kolejny raz musiała się pogodzić ze stratą, ponownie musiała się zmagać z cierpieniem, a przecież tego obawiała się najbardziej...
|