Po tym wszystkim nie jest mi już nawet smutno. Jedyne co nas łączy to wspomnienia, które gromadziliśmy przez te dwa lata. Było ich sporo. Nigdy tego nie zapomnę, jednak słowa, które padły wczoraj zdecydowanie utwierdziły mnie w przekonaniu, że nie warto próbować po raz czwarty. Każdy z nas ma swój własny świat, a to że pewnego dnia nasze światy się zderzyły nie musi prawie oznaczać końca.
|