bez wątpienia coś narobie. już nikt mnie nie pilnuje. mam wolną drogę do wszystkiego, co zakazane. mogę pić do nieprzytomności, palić, nie jeść, cpac. mogę i chce to robić z tęsknoty. tak będę leczyć utratę ciebie. może nawet spotkasz mnie w dyskotece, w najciemniejszym kącie... ale nic już nie zrobisz, bo będziesz z nią. i może właśnie wtedy zrozumiesz ile dla mnie znaczyles, ale będzie za późno, żeby coś zmienić...
|