|
i gdy tak siedzieliśmy na bujanej ławce, w pewnym momencie spadła gwiazda. - widzisz, spada, krzyknęłam i pomyślałam życzenie. tak on był moim marzeniem, to właśnie z nim chciałam być. wtedy on zaczął nucić: spadająca gwiazda w górze lśni pierwszym mym życzeniem jesteś ty - spojrzałam na niego i uśmiechnęłam się, choć w głębi serca miałam ochotę rzucić się w jego ramiona i powiedzieć, że to właśnie on jest moim jedynym marzeniem . / possij.
|