hahaha ze niby weekend we dwoje czy cos.....co z tego skoro to tylko wyjazd tu czeka nas rzeczywistosc.... potrzebuje dzis jego pomocy oczywiscie po co ja dostac...wazniejsze robienie auta...w samotni myje sobie blok...moze przypadkiem zlece ze schodow i nie pojade.... wysluchuje sie problemow innych a samemu nie mozna sobie poradzic....mam niby milosc i co z tego skoro jest do bani.....
|