drżącą ręką trzymam telefon. sama sobie wmawiam, że to ciągłe odblokuj-zablokuj jest przypadkowe. że sprawdzam godzinę. że może nie słyszałam jak mama dzwoniła. wszyscy się nabierają. ale ja sama ? wciąż wiem, że czekam na tę jedną wiadomość, która zapewni mnie jak On bardzo żałuje i tęskni. gdzieś w środku, wiem, że na wyświetlaczu już nigdy nie pojawi się to imię. ale nadzieja za cholerę nie chce mnie opuścić. / nieswiadomosc
|