Ona na domówce tańczy z zajebistymi kolesiami, ja siadam z chłopakami przy stoliku i piję. Ona gra na nerwach, ja na gitarze. Ona chodzi w spódniczkach przed kolano i bluzkach z dekoltem, ja w rurkach i luźnych bluzach. Ona jest milutka, ja jestem szczera. Ona słucha Radia Zet, a ja ostrego rocka. Ją uwielbiają, ja mam swoje zdanie.
|