wyszłam z domu aby się przejść. świeciło słońce, niebo było błękitne, usłane małymi chmurkami przypominającymi różne stworzenia. kiedy pomyślałam 'co by było gdyby teraz spadł deszcz? ' nagle na niebie pojawiła się wielka czarna chmura, zaczęłam się śmiać. w tym momencie spadł deszcz. zastanawiając się czy wrócić z powrotem czy iść dalej byłam coraz bardziej mokra od deszczu. postanowiłam iść przed siebie z uśmiechem na twarzy. zapomniałam nawet, że jestem w krótkich spodenkach i bluzce z krótkim rękawkiem. poczułam wolność. totalną swobodę. ludzie przechodząc obok ciepło ubrani i z parasolami myśleli, że jest coś ze mną nie tak. ja po prostu cieszyłam się chwilą. cieszyłam się tym, że takie coś może sprawić uśmiech na mojej twarzy. / maybeme
|