"Kiedyś Cię okradałem tato, za to przepraszam,
i bez względu czy wybaczasz wiesz, chujowo się z tym czuję.
Dałeś mi utrzymanie tato, za to dziękuję,
za szansę na edukacje chociaż się nie edukuję.
Nawet nie wiesz co czułem, kiedy przy mnie biłeś matkę
nie nawiedzę Ciebie tato i to za to dokładnie.
Nie pamiętać? Nie łatwe. A wybaczać? Tym bardziej.
Zawsze chciałem Ci powiedzieć to mam teraz okazję.
Martwe – intencje, które nie żyją,
zawsze byliśmy, jesteśmy i będziemy rodziną.
Miłość – pomimo tego co było.
Wzmacnia co nie zabiło a co odeszło pierdolę.
Gorzkie słowa i krzywdy. Nigdy nie było wczoraj.
Przeszłość potrafi niszczyć, przeszłość uczy budować.
Przyszłość nawet się zgliszczy co zostało po wczoraj.
Gdy wczoraj nie było nigdy i nigdy nie było wczoraj." ♥
|