Hm.. można być z kimś, nie czując do niego zupełnie nic? To tak jakby jeść zajebiste ciastko, ale być pozbawionym smaku.. Co gorsza- można być z kimś, ot tak, dla przyzwyczajenia, ale kochać kogoś zupełnie odmiennego? Niby tak, ale po co sobie czas tracić im zaczynać wszystko od nowa... / yogurcik69
|