Te problemy już mnie przerastają, czuję się jak dziecko wplątane w świat dorosłych, zagubiłam się i nie mogę odnaleść wyjścia. Znowu mam ochotę po prostu zniknąć na jakiś czas, gdzieś w bezpiecznym miejscu przeczekać aż wszystko samo się rozwiąże. Jednak tym razem to się nie uda, muszę być silna i sprostać światu, posprzątać bałagan, który sama narobiłam.
|