Skrywam swe emocje ,których się wstydzę
,których nie mam w sobie
Skrywam wszystko by nie zostać odkrytym.
Spalam wszystko co mnie łaczy z światem by nie zostawić spuścizn ,która by pałętała się po tym świecie.
Po mojej śmierć . Wybaczcie ,lecz jest to mój koniec ,który jest promieny jak tęcza po deszczu jak kwiaty rosnące w wileu barwach. Moje serce jest oceniane jako czarna róża kolę strasznie i wyglądam jak przybity.
Odejdę by nie zostać odkrytym przez tych ,co chcą mnie odkryć .Jakim jestem.
|