|
zmieniłam się? to prawda. zmieniłam, ale nie zeszmaciłam jak Ty. przytyłam? możliwe, ale poszło mi też w cyckach, Ty najwyraźniej stanęłaś na rozwoju piątoklasistki. zmieniłam wygląd codziennego makijażu? nie, po prostu zaczęłam bardziej podkreślać swoje niebieskie oczy. chodzę w koszulkach o rozmiar za dużych? jasne, to właśnie mi odpowiada. mam zniszczone włosy od nałogowego prostowania? no cóż, nic nie poradzę że nie mam świra na punkcie loczków. nie mam takich kumpli jak Ty - bo mam o niebo lepszych ludzi wokół siebie, którzy niekoniecznie widzą sens w paleniu papierosów w parku, i pijaniu piwa w namiocie. oby dwie się zmieniłyśmy, jednak jedna z nas niekoniecznie na lepsze. /happylove
|