Bawią się nami jak pionkami, które są bezużyteczne.
Możesz odejść i tak nie usłyszysz słowa "tęsknię".
Możesz gadać, kłócić się, zostać na lodzie
albo zamknąć się i czekać na zamknięcie powiek.
Wielu podkłada nogę. Na podanie ręki nie licz,
ale jakby nie było wszyscy jesteśmy spokrewnieni,
bo lubimy ranić, mamy w sercach zawiść.
Jak w fabryce robotów tyle, że źle skonstruowani.
Uczucia są sztywne, w sumie są bez znaczenia...
Na początku jest spoko, później zostają wspomnienia.
Mówią, że to hip-hop nas pozmieniał,
dla mnie to bez znaczenia,
bo ciągle gramy niszcząc skamieniałe serca,
te skamieniałe miejsca, skamieniałe wnętrza.
Wszystko co skamieniałe umieszczam w tekstach.
Daj mi odejść, ej, daj mi odpocząć,
ty daj mi spokój!
Niech to zniknie z moich oczu!
|