jakoś tak dziwnie mam przed oczami twój styl poruszania się, to jak się uśmiechasz, to jak patrzysz na mnie swoimi czekoladowymi oczami. W mojej głowie nadal słyszę twój głos i nadal widzę Cię na ulicy. Wierz mi, że kiedy pojadę znów do rodziny, porwę Cię ze Sobą i będę trzymać pod łóżkiem - fuckyeea.
|