CZĘŚĆ 2 : Pobiegła tam jak najszybciej, chociaż próbowali ją powstrzymać. Wbiegła na jego sale. Wokół niego stało kilku lekarzy. Kiedy zobaczyła Go, zjechała po ścianie i krzyczała tak głośno jak potrafiła. Był podłączony do tylu urządzeń co sprawiało, że czuła się beznadziejnie. Właśnie wtedy uświadomiła, że tak naprawdę jest słaba. Jest słaba, a on jest dla niej wszystkim. Podszedł do niej lekarz i z uśmiechem przytulił ją mówiąc, że z tego wyjdzie i wszystko będzie jak dawniej. - fuckyeea.
|