Płakała wiele nocy, dni i nie umiała znaleźć na swoje łzy racjonalnego wytłumaczenia. Wiedziała, że jest jej potrzebny, że potrafiłaby zrobić wszystko by było obok niej, jednak brakowała jej siły, aby zawalczyć po raz ostatni o niego, o nich. Pewnego dnia on zrobił pierwszy krok, sprawił, że chciał jej się żyć, dążyć do spełnienia marzeń...
|