nienawidzę takich dni jak dzisiejszy. wszyscy mają do mnie jakieś pretensje, wszyscy się przypierdalają, obrażają i chuj wie co jeszcze. pół dnia przespałam z nadzieją, że jak się obudzę, to im przejdzie, ale nie! ledwo podniosłam się z łóżka, to mama wbiła mi do pokoju z 'prośbami' : umyj podłogę, pozmywaj naczynia, wyjdź z psem, to tamto i owamto. kumpel zaczął robić sobie ze mnie jakże cudowne 'żarty', które sprawiły, że pokłóciłam się przez nie z kilkoma osobami. przyjaciel nie ma dla mnie czasu. ja pierdole! tylko wyjść w pizdu, zatrzaskując za sobą drzwi i wykrzyknąć 'KURWA' na tyle głośno, aby usłyszało mnie całe miasto. / mojekuurwazycie
|