cd2 "-Dopóki nie załatwisz sprawy z narkotykami,dopóki tego wszystkiego nie naprawisz i nie odsuniesz na dobre nie mamy o czym gadać,jeśli wreszcie zmądrzejesz i zrozumiesz co w zyciu wazne,wiesz gdzie mnie szukać,teraz proszę cię oddaj mi klucze od domu i wyjdź,nie komplikuj tego jeszcze bardziej.-rzekła,po czym wyciągnęła dłoń po klucze.Chłopak posłusznie oddał jej je i wyszedł,rzucając na koniec.-Kocham cię i nic tego nigdy nie zmieni,nawet amfa,nawet hera... "-Nie wiem czyje. Z neta.
|