Naprawdę myślisz że jeśli teraz przyszedł byś do mnie, prosił o jeszcze jedną szanse, wybaczyła bym Ci i rzuciła się w ramiona... no cóż pewnie tak by było, ale nie będzie, bo Ty nigdy tego nie zrobisz. Kochasz inną, tylko ja żyje nadal z nadzieją jak głupia.
|