Leżała na czerwonej sofie .
i wpatrywała się w biały sufit .
wspomnienia powracały .
w jej oczach pojawily się łzy .
stawały się coraz bardziej wyraźne .
Jej ulubionym ze wspomnień był spacer ,
z nim.
Sami .. pośród miliona migoczących nad nimi gwiazd ..
i księżyca który oświetlał im drogę..
w końcu wstała i powiedziala ..
'szkoda że to tylko wspomnienia ..
szkoda że już nie mogę zobaczyć tych jego niebieskich oczu , nei mogę o nich zapomnieć... ;/
|