Kocham patrzeć w Twoje oczy i widzieć w nich odbicie szczęśliwej siebie. Kocham kiedy odgarniasz mi włosy z czoła, żeby utopić się w błękicie moich oczu. Kocham kiedy delikatnie opuszkami palców badasz dzień w dzień, centymetr po centymetrze, moje spalone gorącym słońcem ciało. Kocham kiedy zmywasz mi z ust czerwoną szminkę i mówisz, że bez niej mi piękniej. Kocham kiedy bierzesz mnie za rękę i pokazujesz mi swój świat, bym mogła poznawać go na nowo. Kocham kiedy idziesz ze mną i widzę Twoje szczęście malujące się na twarzy. Kocham każdy Twój gest i ruch i nie mogłabym wyobrazić sobie życia bez Ciebie. || koronaWpraniu
|