|
nie jestem aż tak podła - ale chciałabym, by ten lekarz, który dziesięć lat temu zamiast ratować mojego brata stał bezczynnie - by sterczał nad łóżkiem swojego dziecka, które właśnie traci oddech, i nie mógł nic zrobić. i wcale nie chodzi mi o to by Ono umarło - bo przecież nie jest niczemu winne - chciałabym by ten skurwiel poczuł , chociaż przez chwilę jak to jest tracic tak bliską Ci osobę. / veriolla
|