Często patrzę na zdjęcia z dziecięcych lat. Mała, szczęśliwa blondyneczka z długimi, prostymi włosami i grzywką. Siedzi na zielonej trawie, głaszcze psa. Słońce oświetla jej delikatną, jasną twarz. Ubrana w letnią, żółtą sukienkę w kwiatki śmieje się do aparatu. Tak, dzieciństwo było takie przyjemne/
|