zdawała sobie sprawe, że on już i tak ma na nią wyjebane, ale chciała zaryzykować. podeszła do niego i powiedziała; kocham Cię. on powiedział; teraz jest już za późno. mam kogoś innego. - spuściła wzrok, a po jej policzku spłynęła pierwsza łza. - ei kochana nie płacz, tego kwiata jest pół świata. może byłem twoim pierwszym ale nie ostatnim. - przyytulił ją do siebie i wypowiedział najgorsze zdanie na świecie ; zostańmy przyjaciółmi.
|