Nie potrafię się skupić dosłownie na niczym, nie zważam już na słowa, paplam bez sensu, codzienne czynności wywołują u mnie irytacje. Dziś nawet nie słyszałam gwizdka, który aż syczał od gotującej się wody, wpisy na moblo muszę czytać parę razy, aby odgadnąć sens. Mnie nie ma tam, gdzie być powinnam, myślami jestem przy nim.
|