cz3. Ale to wszystko to nadal były szczegóły. Czuła jego dłonie. Silne, ciepłe, a zarazem takie czułe. I wtedy poczuła silny wstrząs. Bicie serca. Czyjeś dłonie na ciele. Nogi piekły ją niemiłosiernie. Krótkie słowa "-Mamy ją." człowieka w białym fartuchu i już wiedziała, że raz na zawsze go straciła.
|