ona nie patrzy na tych co się starają o jej względy, kocha tamtego. kocha tego, który bawi się nią jak jakąś zabawką. 'bezuczuciowy dureń' myślała zawsze, ale gdy tylko miała okazję się do niego zbliżyć, gdy nagle mu się przypomniało o jej istnieniu, ona leciała jak głupia, on później się nią znudził, olewał ją i tak w kółko. ona olewała tych co za nią szaleli, tych którzy lecieli do niej z kwiatami, czekoladkami, którzy pamiętali o jej urodzinach, imieninach, którzy ją kochali. / never.forget
|