" wyszła wcześniej by przez chwile pobyć sama
gdy była blisko usłyszała jego głos
ale razem z nim był tam jeszcze ktoś
inna dziewczyna w jego ramionach
te same słowa które do niej kierował
to wszystko co jej pozwalało żyć dla niego jednak nic nie zanaczyło
właśnie zdradził ją odeszła w milczeniu
honor dusił serce łzy ścierala w cierpieniu
wieczorem przyszedl szukajac jej
lecz rodzice nie wiedzieli gdzie jest
te pytanie zadaje sobie do dziś
juz nigdy nie wróciła i niewidział jej nikt / verba
|