Wyjebane mam na przyjaźń. Na te 'psiapsiółeczki', które obrabiają dupę za plecami, okłamują, że niby nie mogą wyjść, a Ty widzisz je za parę minut na dworzu, potem puszczają fochy o byle gówno i jeszcze Ty musisz je przepraszać, bo będzie 'foch forever'. Dziękuję bardzo wolę nie mieć nic, niż mieć coś na niby. Prawda boli, no nie? / get.away
|