Siedzę z laptopem na kolanach, spoglądam przez balkon..jest tak cicho. Słychać tylko powoli przejeżdżające samochody. Mam czas dla siebie,mam czas na przemyślenia.Jestem sama w dużym pokoju, wszyscy już śpią. A ja myśle o NIM. O tym czy dobrze robie oszukując go że już zapomniałam o tym co nas łączyło, że jest dobrze, że nie został nawet sentyment. Boję się , boję się że on naprawde w to uwierzy i strace go na zawsze .
|