Już za 13 dni poczuję Twój spragniony oddech na mojej szyi, dotknę stęsknionych miękkich warg, wtulę się w ramiona, w których zawsze jestem bezpieczna, spojrzę w te szczęśliwe oczy, które patrzą na mnie jakbym była jedyną kobietą na świecie, zobaczę uśmiech, który dodaje mi sił. Po całym ciele przejdą dreszcze, oddech przyśpieszy podczas spragnionych pocałunków. A potem... potem całą noc w swoich ramionach będziemy oglądać gwiazdy i cieszyć się, że znowu jesteśmy tak blisko siebie. To będzie długa i namiętna noc. ;) Kocham Cię Konrad ;*
|