` kocham te dni w których się wstaje , idzie ogarnąć szybki prysznic wchodzi się po ciuchy ubiera najacze i wychodzi na osiedlową ławkę. Te dni w których zioło wyczuwa się już na klatce schodowej a ziomki się drą , że mam się pospieszyć bo z kilograma nic dla mnie nie zostanie. Te dni w którym przez większość czasu jest chillout a w nocy nam odpierdala i wsiada się w pociąg do Wrocka . Może to dziwne ale - kocham moje życie. / abstractiions.
|