Pamiętam jak razem z kumplami szłam przez miasto. W pewnym momencie przed nami wylazła jakas parka. Chłopak po solarce, ubrany w obcisłe ciuchy, obok laleczka - wysoka dziunia w butach na obcasach,rozpuszczonych włosach i w obcisłej tunice,która prawie pokazywała jej dupe.Kumple wybuchnęli śmiechem ze mną włącznie po czym zaczeli dawać cięte komentarze na jej temat. Panna speszona patrzyła na faceta, a ten nic. O tak wymarzony facet, który potrafi obronić własną kobiete przed nieco młodszą grupką chłopaków. / lookbutdonttouchmm
|