Wieczorem spiszę list - obietnicę serca, duszy na przyszłość taki mój mały prywatny plan...
By nie zgubić słońca o poranku, dbać o to co właśnie dostaję i doceniać to, co przynosi los ...
Nieustannie malować wspólny obraz złożony z magicznych chwil codzienności.
|