mam ochotę Was pozabijać, gdy wpadacie mi do domu przed 10, po grubym melanżu - gdy ja jeszcze nie zdążyłam się nawet położyć. gdy kłócimy się o byle gówno, i nie odzywamy bo każde jest zbyt dumne by przeprosić. gdy lejecie mi przez taras, a starsza sąsiadka dziwnie się patrzy. gdy policja przeszukuje Nas po kilka razy dziennie. gdy obrzydzacie mi jedzenie opowiadając jakieś pierdoły. gdy zasypiacie w moim kiblu. gadacie mojej mamie różne pierdoły. wołacie mojego tate na imprezy, na kielicha. ale mimo wszystko - uwielbiam Was, kurde! .
|