I właśnie przyszedł ten jeden z wieczorów kiedy zmęczona po całym dniu mam ochotę przed snem siąść pod kołdrą, przemyśleć kilka ważnych spraw lub zanurzyć się w ulubionej lekturze popijając ciepłą herbatę. A po przeczytaniu smsa na dobranoc wtulić się w cudownego pluszaka i błogo zasnąć. I tak spać do południa następnego dnia nie obudzona przez żadne złe myśli i krzyki w swojej głowie... Ach te marzenia ;-)
|