obudziłam się w nocy, kilka minut po pierwszej. Leżałam z pół godziny ale nie mogłam usnąć, po cichu wyszłam z pokoju i wyszłam na dwór. Położyłam się na hamaku, i wpatrywałam się w piękne, gwiaździste niebo z fajkiem w ręku. Lubię takie noce, leżałam dobrą godzinę. Uwielbiam patrzeć się w te czarne niebo, które kryje magię. Wpatrywałam się w gwiazdy ze łzami w oczach wspominając Ciebie.
|