` i jak jest chillout to jest chillout. Wypalane gramy , popijanie wódką dymu z papierosa. Siedzenie godzinami na blokach i robienie gnoju na dzielni. Ale jak wiem , że trzeba ogarnąć kumpla bo jest w ciężkim stanie , albo pomóc matce która sama nie wie co ma najpierw robić to się kurwa ogarniam i robię to , co muszę. I to mnie różni od tych wszystkich dziwek , które tylko patrzą któremu dać dupy we windzie . / abstractiions.
|