Mogłaby poczuć palce przesuwające się po wgłębieniu talii w kierunku brzucha. Mogłaby je nadal ignorować, oddana swojej muzyce. Mogłaby słyszeć jak nachyla się nad nią i odgarnia mokre kosmyki z szyi i przywiera do niej mocno ustami. Mogłaby się zastanawiać czy wilgoć, którą czuje to jeszcze woda czy już nie. Mogłaby zauważyć, że jedna z dłoni trzyma ją za biodro, a druga wędruje niecierpliwie w kierunku jej piersi, by dotrzeć tam wreszcie i schować ją w sobie. Mogłaby poczuć stopę, która dotyka nieśmiało jej stopy i powoduje że musi zmienić pozycję i rozstawić nogi szerzej. Mogłaby poczuć oddech nisko na plecach i dłonie przesuwające się od zgięcia kolan ku pośladkom...
|